W nowoczesnych wnętrzach oświetlenie sufitowe, czy dodatkowe w formie kinkietów lub lamp stojących, to nie wszystko. W przypadku kuchni standardem stało się montowanie rozwiązań, które pozwalają na całkowite podświetlenie blatów i ułatwiają tym samym gotowanie, zmywanie, czy przygotowywanie posiłków. Dowiedz się, w jaki sposób stworzyć taką praktyczną i jednocześnie subtelną aranżację świetlną.
Kwestia odpowiedniego doboru oświetlenia do kuchni może być wyzwaniem dla wielu z nas. Dokładnie przemyślana aranżacja, składająca się z oświetlenia głównego i dodatkowego, jest kluczem do uzyskania idealnych warunków zarówno do spożywania i przygotowywania posiłków, jak i zmywania naczyń. Pojedyncze lampy do kuchni, umieszczone w centralnym punkcie pomieszczenia, okazują się często niewystarczająca nawet w przypadku niewielkich metraży.
W ostatnich latach szczególną popularność zyskało montowanie osobnego oświetlenia pod meble kuchenne. Takie rozwiązanie zapewnia zdecydowanie większą wygodę podczas codziennych czynności, a w szczególności przygotowania posiłków. Jednocześnie dzięki niemu całe pomieszczenie znacznie zyskuje na estetyce, podkreślając indywidualny charakter kuchni.
Planując montaż oświetlenia pod szafkami kuchennymi, możemy wybierać spośród różnorodnych rodzajów lamp. Największą popularnością pośród nich cieszą się zdecydowanie samoprzylepne taśmy LED z ułożonymi równolegle co kilka milimetrów diodami elektroluminescencyjnymi. Cechuje je bardzo niski pobór energii, szerokie możliwości doboru barwy świetlnej oraz łatwość w cięciu, pozwalająca perfekcyjnie dopasować długość paska do szafki. W zależności od modelu możemy spotkać się z taśmami zasilanymi standardowym napięciem 230 V lub za pośrednictwem zasilacza 12 V lub 24 V DC, który możemy następnie ukryć wewnątrz mebli, czy pod blatem.
Drugim ciekawym i często stosowanym rozwiązaniem są oprawy wpuszczane (oczka). To idealny sposób na punktowe oświetlenie konkretnych obszarów blatu w kuchni, pozwalając na precyzyjne ukierunkowanie strumienia światła dokładnie tam, gdzie jest ono najbardziej potrzebne. Oczka montowane pod szafkami najczęściej stosowane są żarówkami LED lub halogenami, co ponownie przekłada się na dużą energooszczędność oraz możliwość stworzenia warunków dopasowanych do własnych wymagań.
W przypadku, gdy dysponujemy większą przestrzenią między szafkami a blatem, doskonałą opcją mogą okazać się kinkiety. Takie lampy sprawdzą się w szczególności w aranżacjach, w których najważniejsza jest spójność estetyczna elementów wyposażenia. W zależności od modelu możemy zdecydować się na kinkiety o konstrukcji stałej lub wyposażone w regulowany klosz pozwalający na skierowanie strumienia światła na wybrany obszar.
Szukając oświetlenia pod szafki kuchenne, staniemy przed wyborem dwóch różnych źródeł światła – halogenów i najczęściej stosowanych LED-ów. Popularność tych drugich nie bierze się znikąd.
O ile bowiem żarówki halogenowe najczęściej są tańsze w zakupie, tak musimy pamiętać, że ich LED-owi rywale odwdzięczą nam się większą energooszczędnością i dłuższą żywotnością. Żarówki LED zapewniają także zdecydowanie szerszy wybór w kwestii doboru barwy światła (którą zajmiemy się w kolejnej części poradnika) oraz siły strumienia, pozwalając znaleźć rozwiązanie idealnie skrojone pod potrzeby konkretnego miejsca.
Ostatnią kwestię – jednak nie mniej istotną – stanowi duża ilość ciepła wydzielana przez żarówki halogenowe. W wielu przypadkach może być ono niepożądane, a nawet doprowadzić do poparzenia w sytuacji przypadkowego dotknięcia, o co niełatwo, biorąc pod uwagę stosunkowo niską wysokość, na której montuje się oświetlenie pod szafkami kuchennymi.
Barwa świetlna odgrywa kluczową rolę nie tylko w tworzeniu atmosfery, ale także i funkcjonalności. Stosując żarówki o nieprawidłowej barwie, narażamy się przede wszystkim na przekłamywanie kolorów. Mając na uwadze powyższe, skłaniamy się ku temu, by wraz z lampami pod szafki kuchenne stosować żarówki LED o barwie neutralnej ok. 3500-4000K. Zapewnia ona naturalne odwzorowanie kolorów, nie męczy oczu i pozwala utrzymać skupienie.
Kolejną istotną rzeczą jest strumień świetlny, który (w dużym skrócie) określa jasność lampy. Tu wybór będzie odrobinę trudniejszy – by perfekcyjnie dostosować oświetlenie, należy bowiem uwzględnić odległość między szafką wiszącą a blatem kuchennym. Możemy jednak przyjąć, że wartości w zakresie od 300 do 500 lumenów na metr zapewnią wystarczającą ilość światła do pracy, która nie będzie przy tym raziła nas w oczy.
Istotnym czynnikiem pod względem bezpieczeństwa codziennej pracy w kuchni jest klasa szczelności IP lampy, która określa jej odporność na ciała stałe i wodę. W miejscach znajdujących się z dala od źródeł wody, takich jak kran czy zlewozmywak, możemy zdecydować się na oświetlenie o klasie IP20, przy czym zalecamy, by trzymać się modeli z IP44.
Szczególnej ostrożności wymagają wszystkie obszary narażone na działanie wody. Tutaj klasa szczelności powinna wynosić co najmniej IP44, przy czym najwyższy poziom bezpieczeństwa osiągniemy, decydując się na oświetlenie IP65 lub IP67. Tego typu lampy są odporne nie tylko na pyłki, ale także na wilgoć i kontakt z wodą, których nie sposób uniknąć w przestrzeniach kuchennych.
Więcej informacji o stopniach IP znajdziesz w naszym poradniku: Co oznaczają klasy ochronności i szczelności lamp – jak je czytać?
Przeczytaj także: