Mały metraż łazienki to w wielu przypadkach spory problem. Mimo wszystko za sprawą odpowiedniego doboru wyposażenia i oświetlenia możemy zrobić naprawdę wiele, by takie wnętrze było wygodne. Sprawdź, jakie lampy zastosować w łazience o niewielkiej powierzchni, by zapewnić jak największą ilość wolnego miejsca i estetykę pomieszczenia.
Urządzanie łazienki o niewielkim metrażu to jedno z trudniejszych wyzwań, na które możemy trafić podczas aranżacji mieszkania. W takim wypadku każdy centymetr przestrzeni jest na wagę złota – dostępne miejsce musi być wykorzystane maksymalnie funkcjonalnie, nie tracąc przy tym nic na estetyce. Szczególnie dużą uwagę warto poświęcić wtedy oświetleniu, które może diametralnie zmienić odbiór pomieszczenia.
Jak nietrudno się domyślić, duże lampy w małych łazienkach nie wchodzą w grę. Należy trzymać się maksymalnie oszczędnych rozwiązań, takich jak plafony, czy dobrze rozmieszczone oświetlenie punktowe (spoty). Klucz do sukcesu będzie stanowił tu dobór modeli o odpowiednim kącie padania światła – szerokim lub punktowym, w zależności od miejsca – oraz możliwie jak najmniejsze rozmiary lampy. Warto podkreślić, że w tym przypadku zdecydowanie lepiej sprawdzą się rozwiązania o bardziej oszczędnej estetyce, pozbawione wyrazistych wzorów.
Zacznijmy od kąta padania strumienia świetlnego, o którym wspomnieliśmy wcześniej. W małych łazienkach, gdzie nie mamy możliwości zastosowania dużej ilości lamp, ważne jest, by był on odpowiednio rozproszony. W tym kontekście świetnie sprawdzą się przywołane już plafoniery. Wartość strumienia świetlnego (wyrażana w lumenach) powinna mieć umiarkowaną moc – silne żarówki niekoniecznie będą tu dobrym wyborem.
Drugim ważnym parametrem jest barwa świetlna. Do niewielkich łazienek rekomendujemy przede wszystkim barwę neutralną 4000K, która pozwoli zapewnić odpowiednie warunki do pielęgnacji ciała i przy okazji lekko powiększyć wizualnie pomieszczenie. Lampy do łazienki o barwie ciepłej, wpadającej w żółtą, nie sprzyjają optycznemu powiększeniu przestrzeni.
Wielokrotnie na naszym blogu pisaliśmy już o tym, jak duże znaczenie pod kątem bezpieczeństwa odgrywa znajomość tzw. stref ochronnych w łazience oraz klas szczelności lamp. By nie rozwijać się zbyt szeroko na ten temat, przypominamy jedynie, że należy stosować oświetlenie o klasie co najmniej IP44. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszych poprzednich poradnikach:
Mając na uwadze niewielki metraż, powinniśmy stawiać przede wszystkim na lampy sufitowe do łazienki o możliwie jak najbardziej oszczędnej i praktycznej konstrukcji. W przestrzeniach tego typu najczęściej stosuje się plafony o płaskiej obudowie, które zapewniają równomierne oświetlenie bez wizualnego obniżania sufitu. Równie skuteczną opcją są standardowe oczka rozmieszczone w strategicznych punktach, dzięki którym można w prosty sposób skierować strumień tam, gdzie światło jest najbardziej potrzebne. W nowoczesnych przestrzeniach możemy coraz częściej natknąć się również na taśmy LED, otaczające sufit, uzupełniane według potrzeb oświetleniem dodatkowym.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by zastosować odrobinę większe lampy sufitowe. W takim przypadku musimy jednak jeszcze mocniej przemyśleć wymiary interesującego nas modelu. Radzimy unikać lamp wiszących, które nawet w przypadku krótkich zwisów będą znacząco obniżały sufit, optycznie zmniejszając łazienkę.
Im mniej elementów wyposażenia w małych łazienkach, tym lepiej. Niestety z różnych powodów niekoniecznie będziemy w stanie ominąć montaż oświetlenia dodatkowego. Za dobry wybór w tej kategorii uznajemy np. kinkiety łazienkowe montowane obok lustra lub bezpośrednio nad nim – wygoda takiego rozwiązania podczas golenia, czy wykonywania makijażu, jest zdecydowanie warta poświęcenia odrobiny przestrzeni.
Kolejną dobrą opcję do niewielkich łazienek stanowi montaż taśm LED lub niewielkich oczek wewnątrz szafek i półek. Dzięki temu skutecznie oświetlimy ciemniejsze zakamarki, do których nie docierają lampy sufitowe – i to wyjątkowo małym kosztem wykorzystanego miejsca.