Wykonywanie instalacji elektrycznej to dla wielu prawdziwa droga przez mękę, najeżona wieloma pułapkami, niewiadomymi i wymogami, często trudnymi do pogodzenia z oczekiwaną funkcjonalnością. Dzięki temu artykułowi dowiesz się, jakich błędów – popełnianych nader często – powinieneś wystrzegać się przy planowaniu, doborze i montażu instalacji oświetleniowej. Tak, by cieszyła cię swoim niezawodnym działaniem przez całe lata.
Projektowanie oświetlenia – nie wspominając o kompletnej instalacji elektrycznej – to zdecydowanie wymagająca praca. Zwłaszcza gdy chcemy zabrać się za to “raz, a dobrze”, nie chcąc myśleć o ewentualnych późniejszych modernizacjach. Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem będzie skorzystanie z pomocy doświadczonego elektryka. Mimo to wieloma rzeczami możemy – przy zachowaniu niezbędnej ostrożności i zastosowania środków ochronnych – zająć się sami. Dzięki poniższym wskazówkom uchronisz się przed najczęstszymi błędami, skutkującymi nieprawidłowym działaniem oświetlenia lub usterkami w przyszłości.
To dwa zdecydowanie najczęściej popełniane błędy przy projektowaniu oświetlenia. Absolutną podstawę przed podjęciem jakichkolwiek prac i zakupów będzie stanowiło dokładne przemyślenie liczby punktów świetlnych i tras prowadzenia przewodów. Jedna lampa do oświetlenia całego salonu zdecydowanie może nie wystarczyć. Unikaj prowadzenia przewodów po skosach i przy źródłach ciepła, by nie doprowadzić do przeciążenia lub zwarcia. Zwróć uwagę na to, by obwody w łazience nie przebiegały zbyt blisko wanien i innych miejsc, w których ściana narażona jest na kontakt z wodą. Po umieszczeniu instalacji w tynku dokładnie sfotografuj całość, by w przyszłości móc w łatwy sposób zlokalizować usterki, oszczędzając sobie czasu i nerwów.
Wszystkie źródła światła na jednym wyłączniku nadprądowym to zdecydowanie zły pomysł. Wystarczy wyobrazić sobie, że dochodzi do zwarcia na jednej z lamp, a nam pozostaje błądzenie przy świeczce lub latarce telefonu, by dostać się do rozdzielnicy. Rozwiązaniem idealnym byłoby stworzenie osobnego obwodu oświetleniowego dla każdego z pomieszczeń. Jest to oczywiście rozwiązanie bardziej kosztowne, lecz nie obligatoryjne – pamiętajmy jednak, by oświetlenie łączyć z głową, w taki sposób, by w razie awarii możliwe było korzystanie z innych pomieszczeń.
O ile norma PN-HD 60364-4-41: Instalacje elektryczne niskiego napięcia nie wymaga zabezpieczania obwodów oświetleniowych wyłącznikami RCD, tak stosowanie ich będzie zdecydowanie dobrą i zwiększającą bezpieczeństwo praktyką. Wyjątek stanowi łazienka, w której oświetlenie musi być obowiązkowo zabezpieczone rzeczonym wyłącznikiem. Wykonując nową instalację, nie warto iść na żadne półśrodki – zwłaszcza w kwestii ochrony przeciwporażeniowej.
Uciążliwe, zwłaszcza gdy posiadamy tylko jeden łącznik na korytarzu lub schodach. Ich odpowiednie rozmieszczenie będzie jednym z kluczowych czynników, determinujących ergonomię i wygodę korzystania z instalacji. Wykorzystanie łączników schodowych i krzyżowych pozwoli nam w komfortowy sposób sterować oświetleniem z różnych miejsc, usuwając problem błądzenia po ciemku, by zapalić światło. Należy pamiętać również o zamontowaniu ich na odpowiedniej wysokości – zazwyczaj 120-140 cm od podłogi lub 90-100 cm w przypadku pokojów dziecięcych. W łazience łącznik powinien znajdować się przynajmniej 60 cm od brodzika, wanny lub zlewu.
Niezależnie od tego, o jak małej mocy źródło światła planujemy zastosować, obwody oświetleniowe zawsze powinny być wykonane – zgodnie z wymaganiami IEC60228 – przekrojem minimum 1,5 mm2. Stosując cieńszy przewód, musimy liczyć się z potencjalnym brakiem możliwości żarówek o większej mocy i zwiększeniem ryzyka uszkodzenia podczas układania instalacji. Przewód YDYp 3x1,5 mm2 (lub rzadziej YDY 3x1,5 mm2) obowiązkowo powinien więc znaleźć się na naszej liście zakupów. Nawet jeśli założylibyśmy teoretycznie, że w pomieszczeniu zamontujemy tylko jedną żarówkę LED 4W.
Brązowy – przewód fazowy (L), niebieski – przewód neutralny (N), żółto-zielony – przewód ochronny (PE). Od tej zasady nie ma wyjątków. Kolor żył stanowi niezwykle ważną informację dla instalatora i serwisanta. Użycie którejkolwiek z nich w innym celu, niż wskazywałby na to jej kolor, niesie ze sobą poważne ryzyko porażenia podczas dokonywania modernizacji instalacji.
Pamiętajmy, że LED-y oferują dużo większy strumień świetlny (moc świecenia), niż tradycyjne żarówki wolframowe. Zasada “im więcej watów tym lepiej” zdecydowanie nie znajduje więc zastosowania w nowoczesnym oświetleniu. Źródło światła powinno być dobrane idealnie do potrzeb pomieszczenia, w taki sposób, by nie rozpraszało i nie drażniło naszych oczu. Po więcej informacji na ten temat zapraszamy do naszego artykułu, poświęconego przeliczaniu watów na lumeny w nowoczesnych żarówkach LED.
Punkt wyjścia, pomagający dobrać odpowiednią barwę do charakteru i przeznaczenia pomieszczenia, niech stanowi poniższa ściąga:
Parametr ten będzie rzutował na oddawanie kolorów otoczenia, wpływając jednocześnie poprzez narząd wzroku na poczucie rozluźnienia i koncentrację. Temu zagadnieniu także poświęciliśmy osobny artykuł, tłumaczący w prosty sposób, jak dobrać barwę światła do pomieszczenia.
Kończymy kwestią mniej techniczną, choć równie istotną. Po rozplanowaniu instalacji i wyborze źródeł świata nadchodzi najlepszy czas, by w pełni poświęcić się estetyce. Każda lampa powinna idealnie wpasowywać się w wystrój i charakter pomieszczenia. Bogato zdobione żyrandole niekoniecznie więc sprawdzą się w pomieszczeniach o minimalistycznym stylu, podobnie jak loftowe lampy w pokoju dziecięcym. Choć oczywiście nie ogranicza cię nic więcej prócz twojej wyobraźni!